nazajutrz
tuż przed słońcem
wprost na ciebie
mimochodem
na spotkanie
z tobą
biec
bosą stopą
odkąd jestem
mnie dotykasz
i okrągłe kalambury
wrosły w moje
łodygami pod językiem
na zakolach
spłynęły gorzko oczami
pod powiekami
gronowe sady
już nie przypominały
mi ciebie
Sylwek Ed Derech
Foto z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz